czwartek, 4 kwietnia 2019

Widziałaś już zielonego węża na drzewie?


Wąż leżał sobie, ot tak, więc go wzięłam, 
bo obok rzeczy wyjątkowych nie da się przejść obojętnie.


Skrawek skóry węża wypatrzyłam w koszu z końcówkami materiałów 
w hurtowni z tkaninami. Skąd się tam wziął? Nie wiem. 
Pojechałam kupić naturalny jedwab, 
który był mi potrzebny do wykonania szala filcowanego na mokro, 
a tu taka niespodzianka.


Kiedy mój wzrok padł na kawałek skóry,
od razu wiedziałam, że powstanie z niej biżuteria dla pani, która lubi rzeczy wyjątkowe.
Gdy chwyciłam skórę w rękę, już nie wypuściłam: miękka, delikatna, 
o charakterystycznej teksturze i pięknym kolorze zieleni. Po prostu cudo!




Skrawek wystarczył dosłownie na wykonanie paska do bransolety.

A że skóra była wyjątkowa, to otrzymała wyjątkowy element ozdobny: 
haft sutaszowy z zielonym howlitem, agatem i zapięciem z turkusów.





Bransoleta nie ma żadnych metalowych elementów,
 co może być istotne dla pań uczulonych na metale. 
 
 
 
 
Takie to się nieraz dzieją rzeczy niespodziewane.
 
Ja wypatrzyłam węża i go oswoiłam, na moment.
Wąż zlazł z drzewa przy pierwszej okazji i trafił na nadgarstek Pani, 
która, jak zakładam, 
wcale nie spodziewała się wypatrzyć czegoś wyjątkowego, tam, gdzie go znalazła 
i też nie była już w stanie się od niego oderwać. 
Pozdrawiam serdecznie Panią z Krainy Ostrego Rogu.




 
Biżuteria sutaszowa w dowolnym kolorze dostępna na zamówienie.
 
 
 
 
 


Zapytania proszę kierować na:
mail: blueagata25@yahoo.co.uk
tel. +48 503 371 000
Like the fanpage:  blueagata
Wystawiam dokument sprzedaży.

Zdjęcia zostały wykonane w naturalnym świetle i nie były poddane żadnej obróbce.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz