środa, 6 lutego 2013

Tulipany

Dziś u mnie świeci słońce. Zapachu wiosny jeszcze nie wyczuwam, ale wiem, że już po najgorszym. Lubię tan stan świadomości, kiedy człowiek uzmysławia sobie, że znów przebrnął, przepracował, przemyślał, przetrawił. Dlatego zaczynam serię kwiatową. Feeria nasyconych kolorów. Dziś tulipany dobre na każdą wiosenną okazję. W moim ulubionym kolorze. Technika "pseudo-decoupage".


Papier podkładowy burgund z miką, 
papier srebrny metalizowany, 
motyw na barwionej grubej tekturze.






 Kartka po lewej: motyw naniesiony na tekturę, 
która fakturą przypomina "sklejkę na zakładkę"
- wyraźnie widać ukośne cięcia, które stanowią ciekawy motyw zdobniczy.


Format DL - mój ulubiony. Prosto i elegancko.


Delikatne miętowe tło dodało tulipanom lekkości i mglistości. 
Format A6


Dwukolorowa postrzępiona tektura i brokat to sposób na trójwymiar.


W końcu znalazłam papier podkładowy o zadowalającej mnie gramaturze,
w przepięknym kolorze lila, ach, po prostu bajeczny. 
Motyw naniesiony na pogiętą tekturę łamie elegancką konwencję wykończenia, 
ot tak, żeby nie było za cukierkowo.


Kocham tulipany na wiosnę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz