czwartek, 22 sierpnia 2013

Szaliczek dżinsowniczek

Tak mi się zebrało na te jagodowe koktajle, że dziś kontynuacja połączenia barw: różowej i niebieskiej. Szalik może stanowić z opublikowanymi w poprzednim poście, sutaszowymi kolczykami ładny komplet.




Wyrzeźbione na guziku kwiatki podkreślają dziewczęcą delikatność.












 

Udziergany szalik idealnie pasuje się do białej bluzki i jeansów - stanowiąc ładne połączenie z błękitem spodni, a delikatne bordo i róż dodają twarzy świeżości.   









wtorek, 20 sierpnia 2013

KONKURS z jagodami w tle

Kolczyki soutache: róż z niebieskim i mieniące się kolorami tęczy kryształy. Zupełnie nie wiem, dlaczego, ale... koktajl, no po prostu koktajl jagodowy:-) Takie miałam skojarzenie, kiedy przyjrzałam się pierwszemu, zrobionemu kolczykowi. Świeże, wręcz dziewczęce połączenie barw, letnie i delikatne. Wiem, że Monika ubrała je do sukienki w różowe grochy i ponoć wyglądała super. Żałuję, bo nie widziałam.
Stąd pomysł na KONKURS!






Postanowiłam zachęcić Was, Moje Drogie Panie, do podzielenia się ze mną fotografiami z Waszymi własnymi stylizacjami z wykorzystaniem blueagata biżu
Co trzeba zrobić?
1. Skomentować wpis blogowy, że się chce przystąpić do konkursu, tak bym wiedziała, że powinnam oczekiwać maila ze zdjęciami.
2. Wysłać mail z minimum dwoma fotografiami przedstawiającymi Was i blueagata biżu na adres: blueagata25@gmail.com wraz z oświadczeniem, że wyraża się zgodę na upublicznienie zdjęć (blog, Facebook).
3. Udostępnić wpis blogowy z Konkursem na Facebooku.
A zatem trzeba się troszkę namęczyć, ale za to jest:

NAGRODA:
Do wyboru: wisior ceramiczny lub szalik makaronowy, który zostanie rozlosowany wśród tłuuuuumu chętnych :-) Więc myślę, że szansa na nagrodę jest duża i warto sobie fotkę pstryknąć. Skorzystajcie z pogody na koniec lata i ruszcie w plener.

Czekam na Wasze zdjęcia do piątku 6 września 2013 godz. 23.59. Rozstrzygnięcie konkursu ogłoszę na blogu 9 września 2013.




Kochane, ja po prostu chciałabym Was zobaczyć, zobaczyć, że moja biżu się nosi, że wygląda, że sprawia Wam radość, to dodałoby mi skrzyyyyydeł :-)






Kryształowa łezka, koraliki Toho i akrylowe, fire polish.


sobota, 17 sierpnia 2013

Wedding Buttonesca

Najpierw była myśl o asymetrii, później o czymś w kolorze szlachetnej bieli, o czymś z efektem łał! na pokaz. Następnie wybieranie guzików, czysta przyjemność, łowy na unikaty. W czasie każdej podróży musi być czas na... zboczenie zawodowe, czyli odwiedzenie sklepików z elementami jubilerskimi (jeśli takie są w pobliżu), no i obowiązkowo: pasmanteria. Spędzone tam kilka godzin w oderwaniu od rzeczywistości, to dryfowanie na skraju nowego projektu, chwytanie strzępów nowych pomysłów.




Tym razem elementy pochodzą z trzech różnych polskich miast oddalonych od siebie o setki kilometrów. Naszyjnik tworzył się długo, bo trzykrotnie zmieniałam koncepcję dotyczącą kształtu i rozmieszczenia poszczególnych elementów.



Kolczyki wyglądają jak prosto od dobrego jubilera
i nie ma w tym stwierdzeniu przesady :-)

Kolekcja Buttonesca powstała na bazie pierwotnego, naiwnego zresztą, planu, żeby zrobić "coś z niczego". Żeby materiały nie kosztowały majątku (jak kamienie półszlachetne i posrebrzane półfabrykaty) i żeby nie było tak czasochłonne jak biżuteria soutache. O słodka naiwności!




Wychodzę z pasmanterii, guziki nie wypełniają nawet mojej niewielkiej garści, mój portfel za to jest lżejszy o paręset złotych. Masa perłowa, ręcznie robione, włoskie guziki, guziki z kryształkami! Luuubię, luuubię ładne, małe, błyszczące przedmioty :-) No i wyszło... na bogato.




Na pokazie mody Pauliny Zeiske moja biżu prezentowała się tak: zdjęcie1 i tak zdjecie2 (tu jeszcze bez bransolety, której nie zdążyłam wykończyć).




Cechą charakterystyczna tej kolekcji jest umieszczone z przodu zapięcie naszyjnika, dla wygody. Kolczyki i bransoletka powtarzają elementy z naszyjnika, tworząc razem ładne komplety. Nie zmienia to faktu, że każdy element może być noszony oddzielenie, bo stanowi sam w sobie, samoistną ozdobę.



Pięknie, bogato, błyszcząco...



na ślub?.. Zdecydowanie tak!




czwartek, 15 sierpnia 2013

W sieci

W świerkach przy moim domu pająki panoszą się w strasznych ilościach, niektóre gałęzie całe pokryte są pajęczynami. Jest tam wilgotno i ciemno. Pewnie naukowcy odkryliby tu i nowe gatunki. Myślę sobie: żarłoczność w czystej postaci. Muszki, komary i inne fruwacze dyndają złapane w sieć, czasem już suchutkie. Obserwuję pajęczynę. Próbuję dostrzec jakieś prawidłowości. Owszem w internecie można pooglądać wszystko, ale poszukiwania w naturze to coś, jakby budzić swój pierwotny instynkt polowania. Ja też lubię jeść ;-) Bardzo...






Kula barwionego marmuru, przekładka z kryształkami, 
koraliki szklane i akrylowe, fire polish, bugle, obroża z powlekanej stalowej linki.






Konstrukcja z łańcuszka sprawia, że przy ruchu przęsła drżą i pajęczyna nabiera realności.







A jak to wyglądało na modelce można zobaczyć tutaj!
Życzę apetytu!

środa, 14 sierpnia 2013

Czarna Wdowa

Jeśli była Biała Dama, to musi być też i Czarna Wdowa, ot tak, żeby zadośćuczynić monochromatycznej zasadzie :-) Broszka oprócz czarnego onyksu w formie gładkiego owalu i fasetowanej kuli otrzymała dla kontrastu sporą dawkę lustrzanych, srebrnych koralików. Dobrze się prezentuje tak na czarnym, białym, szarym, jaki i innych jednokolorowych strojach.










Straszny? Nieee, zwyczajnie rzucający się w oczy ;-)


wtorek, 13 sierpnia 2013

Biała Dama

Pokaz okaz i po pokazie ;-)
Biała dama prezentowała się nadzwyczaj efektownie na tle czarnej garsonki.
Kto nie wierzy, niech zobaczy! Tutaj! Pokaz mody z Pauliną Zeiske się udał, a kreacje i biżu wzbudziły zainteresowanie, telefony, telefony, gratulacje i owacje ;-) Tego właśnie potrzeba każdemu artyście. Pozytywny feedback to jest to! Za życzliwość i każde dobre słowo bardzo dziękuję.



Broszka, którą można przypiąć nie tylko do garderoby, ale także do spinki do włosów lub torebki.



Sztuczne perły, fasetowane fire polish, koraliki szklane i akrylowe w kolorach bieli i srebra.










Pająk mieści się w pudełku 9x9 cm.


piątek, 9 sierpnia 2013

Złota Arachne dla odważnych

Pierścionek z pająkiem w kolorze złota, przygotowany na pokaz mody projektantki Pauliny Zeiske. Pająki bardzo się spodobały. Ten przyozdobi sukienkę wieczorową w kolorze czerni i starego złota.





Koraliki szklane, fire polish, Toho hex i bugle, mosiężna kula, regulowana baza pierścionka.



Pierścionek jest lekki i przyjemny w noszeniu, choć jego przestrzenna forma czyni go zdecydowanie elementem pokazowo-ozdobnym bardziej niż biżuterią użytkowaną na co dzień. Nogi pająka ładnie rozkładają się na palcach i części dłoni. Fasetowane koraliki odbijając światło przyciągają wzrok. Polecam na szczególne okazje.




Pająki będzie można obejrzeć z bliska i przymierzyć na pokazie już jutro! Nie mogę się doczekać, choć praca wciąż wre.

czwartek, 8 sierpnia 2013

Babie lato czyli pająk..

Pająk to jedno z tych zwierząt, którego się nie boję, ale nie specjalnie je też lubię, no i w ogóle nie toleruję w moim najbliższym otoczeniu;-) Są jednak fascynujące: drapieżne, jadowite, skaczą z własną siecią polując. Ich obecność objawia się czasem w zaskakująco pięknych wizualnie efektach. Wiosną krzewy pokrywają miliony drobnych pajęczych sieci, które o poranku, pokryte rosą, potrafią zatrzymać mnie w zachwycie na dłużej niż chwilę. Wczesną jesienią tzw. "babie lato", czyli maleńkie pajączki podróżujące z wiatrem na ogromne odległości, wzbudzają we mnie mieszankę uczuć lęku i wolności, aż chciałabym poszybować razem z nimi. Na razie poszybowała moja wyobraźnia.




Z koralików stworzono już cuda i pająki też. To natomiast moja wersja biżuterii z pająkami. Cała kolekcja Arachno Fanaberija będzie się składać z pająków w klasycznie łączonych kolorach, które będą ozdabiać stroje przybierając formy broszek, pierścionków i naszyjników.







Pierwszy prezentowany pająk to energetyczne połączenie czerni i czerwieni podkreślone srebrem, w formie zawieszki pasującej na obrożę lub do noszenia na naszyjniku z wiązanej na szyi koronki lub aksamitki.



Zwisająca łezka pokieruje męski wzrok w odpowiednią stronę ;-)



Onyks, czerwony jadeit, barwiony czerwony marmur, 
koraliki akrylowe i szklane, koraliki Toho, elementy metalowe.




Mam nadzieję, że nie boicie się pająków, a nawet jeśli, to taki naszyjnik jest najlepszym sposobem na oswojenie lęków. Polecam biżuteryjną arachno-terapiję:-)


środa, 7 sierpnia 2013

Bransoletka do kompletu Grey Buttonesca

Do kompletu kolczyków i zawieszki w odcieniach szarości dołączyła bransoletka Grey Buttomesca Bracelet. Powtarzający się metalizowany guzik został wyeksponowany na podkładzie z szarego filcu i bardzo delikatnej czarnej koronki. Bransoletka jest lekka, a podkład miły w dotyku.






Filc, koronka, metalizowany guzik, zapięcie federing z dystansem.










Jaka jest Wasza metoda dobieranie biżuterii: polujecie na wyjątkowe, pojedyncze okazy, które samoistnie robią wrażenie, czy od razu dobieracie całe komplety? Jestem ciekawa...