Agata nie zna strachu, także tego modowego, a może należałoby powiedzieć: szczególnie modowego. Dla niej odpowiedni szalik w kolorach morskich fal rozbijających się o nagie klify.
Ciężki, choć nieduży, mosiężny guzik z pięknie żłobionymi ornamentami i zawieszką.
Z daleka i bliska:
Agato, życzę samych udanych rejsów na falach pomysłów, których pełna jest Twoja głowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz