"Bo miało być coś dla panów" - usilnie prosił Paweł. Seria Auta ewoluowała. Raz z gorszym skutkiem, raz lepszym.
Początki były proste. Później przyszedł czas na coś wydumanego i się chyba przekombinowało :-)
I powrót do pierwotnej prostoty.
Ta ma jeden absolutnie wyjątkowy element: utrwalone nasiona ogromnego dmuchawca. Własnoręcznie nazbierane w trakcie letniego spaceru.
Trochę czerwieni... bo to jest to, co wpada w oko panom. Zawsze.
I w końcu coś co mnie usatysfakcjonowało.
A na koniec moi ulubieńcy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz