poniedziałek, 27 maja 2013

Korale ceramiczne - brązy i żółcienie cz. 1, czyli dziś czekoladka

Brąz - kolor uważany za ten aseksualny, szczególnie w business dress code. Podobno kobieta nosząca brązy jest zdystansowana i opanowana. Zgadzacie się z tym? Czy psychoanalityczna interpretacja człowieka według kolorów, które wybiera dla siebie wciąż obowiązuje? Coś w stylu: Usiądź na kolorowym krześle, a ja powiem ci, kim jesteś? Jeśli tak, to chciałabym widzieć takiego specjalistę, który miałby "zinterpretować" mnie według kolorów z mojej szafy, Ha, to by się namęczył. Ale znam inną osobę, przy której namęczyłby się jeszcze bardziej ;-) Niemniej jednak robiąc to, co robię, tworzy się w mojej głowie mapa kolorystyczna ludzi, których spotykam i z którymi dłużej obcuję, i ta mapa właśnie rzadko wyprowadza mnie na manowce. Ot taki kolorystyczny szósty zmysł.



Wisior w kolorze beżowym z kontrastującym nakrapianym brązem. 
Na lato jak znalazł. 
Pasuje do wszystkich kolorów pastelowych, a ciemnym dodaje świeżości.


  
Ciemny brąz gładkiej kuli wraz z nakrapianą i glinianym spękanym wydłużonym koralikiem
tworzy ciekawy melanż ceramicznych faktur.
Idealny do ubrań w stonowanych kolorach brązu, beżu, zieleni i rudości.



Ciepły, czekoladowy brąz; niepowtarzalna kula w czterech, ręcznie nakładanych, kolorach: 
beżu, matowego grafitu, brązu i połyskliwej miedzi wraz z koralikiem nakrapianym i przyciągającą wzrok, błyszczącą, fasetowaną przekładką typu pandora. 
Zadowoli miłośniczki nietypowych odcieni brązu.



Obroże z kulami ceramicznymi dla wielbicielek nietuzinkowej klasyki. 
Każda duża kula może być noszona oddzielnie.



Dziś czekoladka, a w następnym poście miodzik, mniam ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz