Kontynuacja serii kwiatowej. Dziś kolej na bratki. Na ich zamszowych płatkach można znaleźć chyba wszystkie kolory tęczy. Żałuję, że rosną na rabatkach, a nie daje się ich uchować w wazoniku. Niestety kiepska ze mnie "hodowczyni" kwiatów ziemnych. W moich rękach więdnie wszystko ;-)
Pseudo-decoupage z wdzięcznym motywem bratków
w ciekawym połączeniu kolorystycznym błękitu, granatu i zieleni.
Naniesiony na barwioną tekturę falistą, skromne dodatki.
Karnet zaproszeniowy w tej samej konwencji.
Urokliwy drobiazg: brokatowe, poduszeczki w kształcie serduszek.
Coś dla wielbicieli błękitu w wersji total.
Granatowe elementy są pokryte brokatem w tym samym kolorze, czego nie widać na zdjęciach,
a przez to drobne fiołki pięknie się mienią.
a przez to drobne fiołki pięknie się mienią.
Granat dodaje powagi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz